Fanom "Dandadan" rekomenduję "Kill la kill". Odjazdowa komedia, slapstick i satyra na anime rozgrywające się w szkole. Tak bardzo różne, a jednocześnie tak bardzo podobne w swoim szaleństwie do 'dandan'.
Pierwszy podcast przesluchany z poziomu appki substack.
Wszedzie czytam zachwyty nad dandadan, a dla mnie to po prostu ok produkcja, takie 7/10. Odcinek z matka, ktora stracila swoje dziecko zostal chyba okrzykniety najlepszym odcinkiem anime poprzedniego roku. Zupelnie nie rozumiem zachwytu nad tym, bo ile ja juz razy widzialem podobny motyw? Jeszcze ta retrospekcja, gdy ktos ma zaraz zginac. A zakonczenie odcinka bylo do bolu przewidywalne. Bedzie kolejny sezon, to bede ogladal, ale bez jakiegos wielkiego wyczekiwania.
O Murakamim slyszalem juz jakis czas temu i w koncu trzeba bedzie zaczac. Co polecacie na poczatek?
Wspomniany odcinek też mnie tak nie ruszył jak większości osób (bo jednak można było wyczuć gdzie to zmierza), ale realizacyjnie będę jednak Dandadan bronił, bo ma w sobie bardzo dużo dobrej energii, wpuszcza świeże powietrze do pokoju gdy je oglądam.
Z Murakamiego to może na początek Przygoda z Owcą albo Norwegian Wood, Kronika ptaka nakręcacza też chyba będzie fajna. Ogólnie tu nie ma jakoś specjalnie książki "na start" bo ich klimat i motywy płynnie przez siebie przechodzą. Warto po prostu za coś chwycić i się przekonać czy Ci to leży
Wspomniany odcinek mial jednak fajna wstawke FPP. Co do swiezosci w gatunku shounenow, to srednio to rozumiem. Ostatnio tez sie spotkalem z opinia, ze anime "kaiju no 8" (calosciowo podoba mi sie bardziej od dandadan) wprowadza swiezosc do gatunku, bo bohater jest po 30stce :) No super, tylko jak dla mnie, to troche malo, zeby mowic o swiezosci.
Przydałoby się troszeczkę kultury również na normalnych odcinkach.
Fajny odcinek. Dla mnie te specjale mogą być kwartalne :) no i dzięki za polecenie Dandadan, to jest coś co myślę mega mi podpasuje.
Dodatkowo- kto wygrał obstawiankę TGA2024 bo chyba przegapiłem?
Razer, polegliśmy z kretesem. Został wynagrodzony :D
A no i jeszcze pytanko bo chyba mi umknęło - było blogowe orędzie Cascada na 2025?
W tym roku brak orędzia, nie mam nic nowego do przekazania ;)
Mam nadzieję, kartki noworoczne od devów też obiecał :P
Fanom "Dandadan" rekomenduję "Kill la kill". Odjazdowa komedia, slapstick i satyra na anime rozgrywające się w szkole. Tak bardzo różne, a jednocześnie tak bardzo podobne w swoim szaleństwie do 'dandan'.
Pierwszy podcast przesluchany z poziomu appki substack.
Wszedzie czytam zachwyty nad dandadan, a dla mnie to po prostu ok produkcja, takie 7/10. Odcinek z matka, ktora stracila swoje dziecko zostal chyba okrzykniety najlepszym odcinkiem anime poprzedniego roku. Zupelnie nie rozumiem zachwytu nad tym, bo ile ja juz razy widzialem podobny motyw? Jeszcze ta retrospekcja, gdy ktos ma zaraz zginac. A zakonczenie odcinka bylo do bolu przewidywalne. Bedzie kolejny sezon, to bede ogladal, ale bez jakiegos wielkiego wyczekiwania.
O Murakamim slyszalem juz jakis czas temu i w koncu trzeba bedzie zaczac. Co polecacie na poczatek?
Wspomniany odcinek też mnie tak nie ruszył jak większości osób (bo jednak można było wyczuć gdzie to zmierza), ale realizacyjnie będę jednak Dandadan bronił, bo ma w sobie bardzo dużo dobrej energii, wpuszcza świeże powietrze do pokoju gdy je oglądam.
Z Murakamiego to może na początek Przygoda z Owcą albo Norwegian Wood, Kronika ptaka nakręcacza też chyba będzie fajna. Ogólnie tu nie ma jakoś specjalnie książki "na start" bo ich klimat i motywy płynnie przez siebie przechodzą. Warto po prostu za coś chwycić i się przekonać czy Ci to leży
pozdro!
Wspomniany odcinek mial jednak fajna wstawke FPP. Co do swiezosci w gatunku shounenow, to srednio to rozumiem. Ostatnio tez sie spotkalem z opinia, ze anime "kaiju no 8" (calosciowo podoba mi sie bardziej od dandadan) wprowadza swiezosc do gatunku, bo bohater jest po 30stce :) No super, tylko jak dla mnie, to troche malo, zeby mowic o swiezosci.